*RETROSPEKCJA*
-No
przyznaj się w końcu jesteś ze mną tylko dla kasy!- krzyczał
rozwścieczony Mario chodząc nerwowo po hotelowym pokoju.
Johanna
nie wiedziała co stało się z Jej narzeczonym, nigdy w życiu się
tak nie zachowywał. Owszem były w ich życiu wzloty i upadki, raz
nawet rozstali się na dłuższy okres czasu ale powrócili do siebie
bo doskonale wiedzieli, że nie mogą żyć osobno.
-Ty
do końca oszalałeś?! Co Ty wygadujesz? Specjalnie zrezygnowałam z
pokazu mody we Francji, żeby przyjechać tu. Do tej cholernej
Brazylii i wspierać Cię w meczu. Ładnie mi się odpłacasz nie ma
co.
-Skończ
już tą szopkę Joe.Internet już o tym dudni.
-Mario....Naprawdę?
Po tym wszystkim tylko na tyle Cię stać? Jestem z Tobą dla kasy?
Oszalałeś? Co się z Tobą stało Goetze? Gdzie jest mój Mario?-
zapytała blondynka z płaczem w oczach.
-Wyjdź,
nie chcę na Ciebie patrzeć.
Usłyszał
tylko huk zamykanych drzwi i gdy już spojrzał za siebie to nikogo
nie było. Odeszła. To nie była chwilowa wymiana słów jak w
zwykłym normalnym związku. To już był koniec, definitywny
koniec. Brunet sam do tego doprowadził. Wierzył głęboko w to, że
dobrze czyni lecz czy sam nie był zbyt zazdrosny i zbyt uległy
wpływom innych ludzi? Czy nie został zaślepiony przez anonimowo
wirtualne człowieczeństwo które jest pełne zazdrości i obraża
inne osoby, które są rozpoznawalne? Ktoś w tej historii zwyczajnie
się pogubił. Kto? To się jeszcze okaże.
**********************
Witam
Kochani.
Znajcie Me dobre serce:) Dodałam wcześniej prolog!;)
Hmmmm
co do Niego, tak wiem jest zbyt krótki. Ale miałam nadzieję
wprowadzić tu troszkę tajemniczości.
Tytułem
wstępu oficjalnie zapraszam na moje opowiadanie, które mimo tego
prologu głównie będzie o Marco:)
UWIELBIAM TEGO GIFA!!!
Buziaki
:*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana, jak wiesz kocham Twoją twórczość. Będę to powtarzała wieczność. Jesteś wspaniała! Ale to już chyba wiesz. Nawet nie wiesz, jak uwierzyłam się, kiedy zobaczyłam, że dodałaś PROLOG! Cóż wiele z niego nie można się dowiedzieć. Nawet nie będę się starała myśleć, co mogłoby wydarzyć się w I rozdziale, bo wiem, że mnie zaskoczyć. Zawsze to robisz! I za to CIĘ uwielbiam. Opowiadanie będzie głównie o Marco?? Już mnie masz. Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział (uwierz, nie mogę się doczekać!) Przepraszam za błędy, ale piszę z TELEFONU, więc być może jakieś się pojawią.
UsuńPozdrawiam i całuję, kochana!
Jezu! Jaki boski gif ^^
OdpowiedzUsuńJa tu się rozpisywać nie będę, nie wiem po prostu jak to robisz, że nawet prolog jest CUDOWNY!
Jestem! :)
OdpowiedzUsuńNo powiem, że mega mnie wciągnęłaś tym prologiem, a to, ż opowiadanie jesto o Marco to już w ogóle pięknie ♥
Mam nadzieję, że szybko dodasz kolejny rozdział, no już się nie mogę doczekać reszty :))
Serdecznie pozdrawiam i życzę weny ^^
Prolog genialny. Czekam z niecierpliwością na I rozdział. Co do gifa masz rację ja się przy nim rozpływam.
OdpowiedzUsuńKOCHAM! I już czekam na 1:)
OdpowiedzUsuńP.S. zaczepisty szablon! <3
UsuńJest Marco to ja też jestem.
OdpowiedzUsuńGoś:*
Zapraszałaś mnie, więc jestem ;))
OdpowiedzUsuńCo do prologu. Zaczyna się ciekawie, a zarazem tajemniczo. Lubię to :)
Nie mogę doczekać siè co dalej. Pozdrawiam :*
P.S Pomimo, że przeczytałam jedynie prolog, ten blog już mi się podoba. Jak byś mogła, informuj mnie o nowych rozdziałach :****
postaram się na bieżąco informować:)
UsuńOj kochana rozwalasz !
OdpowiedzUsuńJuż kocham to opowiadanie.
Prolog genialny!
Czekam<333
Genialny prolog.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na rozdział.
Pozdrawiam :)
Świetny prolog! Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział i cały rozwój akcji :*
OdpowiedzUsuńBędę czytać!
Pozdrawiam ♥
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział :)
Genialny prolog *__* Blog zapowiada się świetnie dlatego będę tu zaglądać ;3
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 rozdział oby pojawił się szybciutko ;3
Samymi bohaterami mnie przekupiłaś, nie wspominając już o prologu. Opowiadanie o Marco? Choć z prologu wynika, że Mario będzie główną postacią. Gdybyś nie napisała pod prologiem, że o Marco, mielibyśmy niezłą zmyłkę. Mi w sumie to obojętne kim są główni bohaterowie, ważne, że opowiadanie jest Twoje i powinno się je czytać. Jak mogłoby być inaczej? No nie mogło ;D Czekam niecierpliwie na pierwszy rozdział, bo wiem, że nikogo nie zawiedziesz ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne *-*
OdpowiedzUsuńJejku przez ten prolog jestem strasznie ciekawa co będzie dalej jut tutaj i teraz :D
Czekam z niecierpliwością na rozdział i jeśli możesz to informuj mnie ;)
Buziaki ;*
Cudo, cudeńko! Chce więcej i więcej! :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać co za historię tworzysz! :D
Prolog zachęca do dalszego czytania! :)
Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział :)
Buziaki ;**
Dodawaj szybko 1, bo normalnie adres tego bloga znam juz na pamięć :D
OdpowiedzUsuńChyba Ci nabiłam ze stóweczkę wywietleń <3
Wow, świetny :)
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 :3
I już dodaje to opowiadanie do listy polecanych :3
Zapraszam do mnie
http://jesli-przechodzisz-przez-pieklo.blogspot.com/
Oho !! :D
OdpowiedzUsuńJuż się bardzo ciekawie zapowiada. :)
Ciekawa jestem co będzie się działo później. ;**
Czekam na pierwszy rozdział.
Pozdrawiam <3
Witam :) Zgodnie z obietnicą nadrabiam zaległości i bardzo Ci dziękuję, że zostawiłaś link do tego bloga u mnie. Śmiało mogę napisać, że już mnie wciągnęło więc nie pozostaje mi nic innego jak uciekać i czytać rozdziały :) Pozdrawiam i zapewniam, że to nie jest ostatni mój komentarz na twoim blogu :)
OdpowiedzUsuń